- Najwidoczniej kłamał. - spuściła wzrok a po chwili go podniosła. - Chcę choć na chwilę o tym zapomnieć... - westchnęła.
- Mam pomysł. - stwierdziłem po czym zagwizdałem a po chwili koło nas znalazł się Hiro, wsiadłem na jego grzbiet po czym wyciągnąłem rękę w stronę dziewczyny. - Zaufaj mi. - uśmiechnąłem się.
Tai odwzajemniła gest, po czym chwyciła moją rękę i usiadła za mną. Popędziłem ogiera i ruszyliśmy przed siebie, aż dotarliśmy idealną ścieżką na wysoką górę.
- Widzisz?Jesteśmy nad chmurami. - uśmiechnąłem się, odwracając w jej stronę głowę.
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz