Cieszyłam się, że Kai nie wychodzi, jednak nie wiem po co on tutaj przyszedł
- Ostatni raz wyjechałaś z zamku bez pozwolenia - Zaczął patrząc na mnie ostrym wzrokiem, nie ukrywałam swojego zaskoczenia - A Ty czego tutaj szukasz, spadaj! - Warknął na niego
- Rozmawialiśmy - Zaczęłam poważnym tonem, jednak szybko mi przerwał
- Nie do Ciebie mówiłem, ojciec miał rację, każdą trzeba sobie wychować
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz