sobota, 16 stycznia 2016

Od Taigi

Tak bardzo cieszyłam się jego bliskością, na mojej twarzy wciąż gościł uśmiech, który znikł, kiedy przypomniałam sobie słowa ojca. Przecież... Chciał wydać turniej...Co jeśli ktoś pokona Kaia? Nie mam zamiaru być z kimkolwiek innym
- Ja Ciebie też kocham... - Powiedziałam cicho
- Co się stało? - Spojrzał na mnie od razu
- Bo... Mój ojciec wydał ten cały turniej, co jeśli nie wygrasz? Nie mam zamiaru być z kimś innym... - Patrzyłam w jego oczy

?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz