poniedziałek, 18 stycznia 2016

Od Taigi

Cóż nigdy bym nie pomyślała iż będę się cieszyć z tego, że mam już wybranego tego jedynego. Jednak on właśnie nim jest, i to nie jest wybór ojca, a mój. W jego ramionach czułam się bezpiecznie jak jeszcze nigdy, wiedziałam że przy nim nic mi się nie stanie
- Zaczyna się robić późno - Wyszeptał mi do ucha
- Masz rację - Westchnęłam
- Chętnie bym tutaj siedział z Tobą do rana, ale Twój ojciec chciał mnie jutro widzieć - Pocałował mnie w czubek głowy
- Pewnie będzie chciał z Tobą obgadać kilka rzeczy - Zauważyłam - Jednak masz rację trochę chłodno się zrobiło

?
Tai lubi wszystko co małe xDD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz