- Nie rozumiem jego zachowania, zawsze mówił, że chce dla mnie jak najlepiej, a teraz... Sam powiedział, że wie że jesteś dobry, znasz się na tym co robisz, ale i tak mnie odesłał - Wtuliłam się w niego jeszcze mocniej- Kai ja nie chcę Cię stracić - Wyszeptałam
- Dam z siebie wszystko, na pewno mnie nie stracisz, a ja nie pozwolę aby ktoś inny stanął u Twoje boku - Pocałował mnie w czoło, głaszcząc uspokajająco po plecach
- Trzymam Cię za słowo
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz