Hidalgo gdy usłyszał samo słowo jabłko spojrzał na nas zaciekawiony nastawiajac uszy. - To oznacza tak. - uśmiechnąłem się lekko. Wstalismy i ruszyliśmy w stronę owego sadu. - Tak w ogóle... jestem Kai.
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz